[...] itp to serio współczuję. Teraz jest na szkoleniu w pracy, zjechała wczoraj wieczorem i jutro już po obiedzie jedzie jeszcze na tydzień i kurde... Cieszyłem się wczoraj jak dziecko jak przyjechała. Nieraz się na mnie wydrze, że blaty uyebie albo podłóg nie przetrę ale.... Kierwa takie problemy to jest uj przecież. A co do picia, towarzyskiego [...]
[...] obwiniać wyłącznie siebie. - Czy, gdy byłeś młodszy, wzorowałeś się na jakichś piłkarzach? - Szczerze mówiąc, nigdy nie miałem piłkarskiego idola. Jako dziecko grałem w piłkę na podwórku z moimi kumplami, ale bardziej skupiałem się na skokach do wody i cały czas spędzałem na basenie. Stopniowo zaczynałem się bardziej [...]
No znowu nie mam czasu... I mi się nie chce... Dlatego... Godzina piąta minut trzydzieści, kiedy pobudka zgrała.... Potem śniadanie dla mnie, psów i chłopów (kolejność nieprzypadkowa, samica alfa je pierwsza ;-)) godzina 7.07 na treningu Buty zrobiły robotę, co prawda to nie 100 w MC, ale niedługo chyba ktoś będzie jadł 6 cheesburgerów, bo 50 kg [...]
[...] co wiązało się z koniecznością otwarcia bramy wjazdowej, zaparkowała, przyszedł do domu. wziął psy na dwór, wrócił. Rano wypuściłam psy i o mało zawału nie dostałam.. dziecko "zapomniało" bramę zamknąć.. Dobrze, ze moje psy to w 3/4 suki i nie właczył im się szwendacz, bo w sumie mogły sobie pójśc i w nocy - jak Młody z nimi wyszedł i [...]
[...] obwody w domu i wczoraj aero minut 20 - potrzebowałam aktywności chomika w kołowrotku. Tak całkiem nie na temat: jak ktoś lubi "psychologizująco - thrillero - kryminały", w klimacie Charlotte Link ale lepsze, to polecam Rachel Abbot - przeczytałam "Obce dziecko", teraz czytam "Śpij spokojnie" /SFD/2017/2/5/345c7154ad2d44aa877baeee3c7b2202.jpg
[...] analizy. Wychowałem się na wsi, biegałem po krzakach, grałem w piłkę, tłukłem się z rówieśnikami, dziadkowie rolnicy, więc i w polu się pomagało (czasem więcej niż powinno dziecko), do 12 roku życia nie miałem komputera oraz internetu, całe dnie aż do zmierzchu poza domem. Bardzo dużo jeździłem na rowerze, a do tego mocno ogarnięty i wymagający [...]
[...] a no ni jak ;) Najpierw się przeziębiłam, potem jakoś zniechęciłam, zaszłam w ciążę i miałam parę problemów rodzinnych, w zasadzie nadal mam. Tak się usprawiedliwiam, jak dziecko, co nie? ;) W każdym razie jak na najbliższej wizycie u lekarza będzie wszystko ok, to wdrożę coś z treningu ciążowego, przynajmniej rozciąganie. Brakuje mi ćwiczeń [...]
[...] sie nie udała. Z racji choroby apetyt niski, ale w zasadzie to głownie białka niedociągnęłam. Nadal sie czuję słabo i zaczynam kaszleć, więc daruję dobie puki co ćwiczenia, bo i tak dziecko ledwo co trzymam jak mam je podnieść, a gadzina waży zaledwie nieco ponad 9kg. Wyszło tak: /ObrazkiSFD/zdjeciaSFD2/ee406172c7ce4c0991ef76187d9937c7.png
[...] tez niezbyt dozwolone do niedozwolonych nalezy upieczona samodzielnie tarta kakaowa na pulpie z migdalow , plus maka 100g i niestety cukier- bo miala byc dla dziecka ale dziecko nie chcialo. przestala 2 dni na parapecie po czym w sobote organizm zawował : Chce to! i nie oparlam mu sie:( Jakies 1000 kcal w dwa dni oprocz tego zauwazylam [...]
[...] zadowolona, tzn tylko troszke. Marudzilam ze nie daje rady i trener mnie obrugal i mial swieta racje. ale jakby sie wam cwiczylo jakbyscie sie dowiedzieli ze wasze kochane dziecko ma z trzech glownych bojow w szkole(polski, mat. ang) same jedynki??? I co z tego że spoortowiec? i sie tam obwiniam od rana ze ie dopilnowalam. Ech, rece opadaja. No [...]
[...] maturę - znaczy syn ma - i jedyna osobą, która się tym stresuje jestem ja. Czasem warto się zastanowić, czy za wszelką cenę pomagać, wyciągać te stopnie? Może lepiej, żeby dziecko zaczęło się "uczyć na własnych błędach", a nie liczyć na to, że "znowu mu się udało", bo się wszyscy starali. wszyscy poza nim. Ale to trzeba przemyśleć. Mojemu do [...]
Miło poczytać, że nie tylko mnie wkurza nowy dziennik ;-) w którym nie było, przynajmniej wczoraj, bananów i marchwi. Tobie się dziecko wyprowadza, a moje mi "synową" przyprowadza, nie wiadomo co lepsze ;-)
Boshesh ty moj, dziecko kofane to ja tu tyle nie zagladalam...a Ty wciaz sie leczysz Bidula. Ja sie wkrecam w nowy trening i bardzo mi sie podoba. Nie jest monotonny i to mnie cieszy najbardziej. Widac juz ladnie niektore miesnie. Jak tak dalej bedzie to latem z zadowoleniem zaloze stroj kapielowy Zdrowka Ci zycze Slonce
[...] zagadnieniem. Trudno także określić relacje pomiędzy ćwiczeniami kulturystycznymi a zapaśniczymi sportami walki. Ponadto 14 latek to już młodzieniec i za określenie "dziecko" zaczyna się powoli obrażać Jest to wypowiedź przecząca zasłyszanym przezemnie opiniom o szkodliwości dużych ( jak dużych ? )obciążeń treningowych u dzieci. [...]
[...] bluzy z kapturem bardzo się przydają na niekorzyść osoby noszącej , jednak wykonanie jest już trudniejsze jeśli stoją przed sobą osoby o podobnych warunkach fizycznych . ( praktycznie nie możliwe ) przydając się za to na bramkach gdzie regularnie trzeba jakieś JP dziecko wyprowadzić . :-) Zmieniony przez - Tomasz1405 w dniu 2012-09-19 19:31:19
[...] już trudniejsze jeśli stoją przed sobą osoby o podobnych warunkach fizycznych . ( praktycznie nie możliwe ) przydając się za to na bramkach gdzie regularnie trzeba jakieś JP dziecko wyprowadzić ." czytaj wszystko a nie tylko to co ci odpowiada . Jeśli już mowa o ulic nie wie nikt w jakiej sytuacji się znajdzie, czy kilka osób się rzuci , czy ktoś [...]
[...] co mnie trochę zbiło początkowo bo na prawdę wyglądają dobrze :) Moim celem jest wyjście na scenę, zaprezentować się jak najlepiej i mam nadzieję że nie będę wyglądać jak dziecko, liczę na to że te zawody pokażą mi ile jeszcze pracy przede mną, zmotywują mnie a dodatkowo pozwolą załapać masy doświadczenia. Staram się uspokoić ale osobiście nie [...]
[...] indywidualna.Chciałem jedynie uświadomić że nie można tak pochopnie i jednoznacznie wypowiadać się na ten temat. Sam rozwiodłem się dlatego ,że żona bardzo chciała mieć dziecko ja natomiast wolałem inne rozrywki;-) Z drugą żoną sytuacja była podobna postąpiłem nieco nieco inaczej można egoistycznie -pomyślalem zrobie to dziecko i niech mi [...]
[...] Dieta jak dieta... jest prawie 17 a ja po śniadaniu i jajku na obiad. eee, brak mi już konceptu na łatwe i szybkie dania niskoww. Do tego mam alergię na ryju i wyglądam jak dziecko wojny... łeeeeeeee okropne, żadne maści nie działają a i zyrtec już mnie nie robi. Muszę poodkurzać bo to w sumie może być też od kurzu a mam syf nieprzeciętny. Przez [...]